Podróż składała się z kilku części – najpierw kilku dni we Lwowie, a następnie kilku dni w Czarnohorze, najwyższych górach Ukrainy i na Huculszczyźnie. Zapraszam na część pierwszą magicznej opowieści – Lwów
Dworzec w Przemyślu – czekamy na autobus do LwowaAutobus do LwowaTelewizor w autobusie
ciąg dalszy tekstu po kolejnej serii zdjęć :)Widoki z drogiDworzec autobusowy we LwowieDarmowy plan Lwowa str1Ciąg dalszy tekstu za kolejną serią zdjęć :)Darmowy plan Lwowa str2Lwowski rynek w niedzielny wieczórA kto to przyjechał do Lwowa na sesję ślubną? – Polacy :)
Lwów miasto kotów – czyli coś dla mnie :)
Słuchaliśmy tego pana dobre 20 minut – pięknie grał
Podświetlona opera
Kukurydza :)
Ciąg dalszy tekstu za kolejną serią zdjęćMała zadyma pod naszym hostelem – awanturujący się mocno pijaczek kontra policja – i tłumy gapiów – my obserwowaliśmy z oknaNasz hostelowy pokoik
Schody do naszego hosteluNa rynku
Targ ze starymi książkami
Pan który handluje starymi książkami dał nam wizytówkę :)
Stare polskie banknoty
Czadowe kasowniki w tramwajach robiące dziurki :)Bilety tramwajowe za śmieszne pieniądze
Przebudowa drogi pod samym Cmentarzem ŁyczakowskimBilety wstępu na Cmentarz Łyczkowski i pozwolenie na fotografowanieplan cmentarza z opisamiplan cmentarza z opisami
Nasz ulubiony targówek :)
Przed naszym hostelem
Katedra ormiańska
Pamiątki – wycieraczki i papier toaletowy – lokalne nastroje widoczne na pierwszy rzut
Nasze ulubione miejsce na rynku gdzie pijemy kwas chlebowyKwas chlebowy :)
Wszędzie wokół rynku próbowano nas namówić na takie wycieczki
Jedzie ciężarówka i ciągnie… zgadnijcie co!Ano ciężarówka ciągnie tramwaj :)
A tu mieszka Pani Stefania u której nocowaliśmy ponad 10 lat temu gdy nie było hosteli ani tym podobnych
Idziemy na Wysoki ZamekZ widoczkiem na miasto :)
Ukraińskie banknoty
Opera
Bruk, wszędzie bruk
Na kolejnym targówku
Browar
Dworzec kolejowy – idziemy wymienić rezerwacje na biletyWow – już teraz jest jasne na które pociągi są jeszcze miejscaKasownik w tramwajuNasz hostel – recepcja
Nasz hostel
Wejście do skansenuBilety do skansenu
Buda dla pieska z ochroną przed wilkami
We Lwowie pojawiło się mnóstwo klimatycznych knajpek