“Ludzie tacy jak my” – cz1.obóz dla uchodźców w Salonikach w Grecji

Na początku Marca pomagaliśmy jako wolontariusze w Grecji – tu migawka z jednego z wielu greckich obozów – w Salonikach. Zdjęcia są z dnia który w Grecji jest świętem nazywanym w wolnym tłumaczeniu “poniedziałkiem latawców”. Rodziny robią wtedy pikniki, jedzą specjalny rodzaj ciasta i puszczają latawce. Wolontariusze z tej okazji zorganizowali też zabawy dla dzieci w obozie dla uchodźców. Dzieci tu jest mnóstwo – jakieś myślę 40% osób to dzieci. Kiedy tam byliśmy, to był to już czas po zamknięciu granic i szlaku bałkańskiego. Ludzie zostali w Grecji nie wiedząc co z nimi będzie i czekając na 17 marca kiedy to miało się odbyć spotkanie UE-Turcja na ich temat. Ale ten jeden dzień i dzieci które pomimo ciężkiej sytuacji zawsze próbują się bawić wywołał uśmiech na wielu twarzach. Pomimo że było bardzo zimno, padał deszcz i było mokro w namiotach, na nieogrzewanej świetlicy po której hulał wiatr na trochę zapanowała radość.

001
Obóz na terenie wojskowym który od dawna był nieużywany – widok z ulicy
002
Wszyscy cisną się z namiotach i kontenerach – po wielu dniach deszczu przez część namiotów płynie woda. Po prawej punkt ładowania komórek.
002a
Dzieci rysują i pokazują nam swoje rysunki

003

004

005

006

007

008

009

010

011

012

013

014

015
Rysunek dzieci
016
Rysunek dzieci
017
Rysunek dzieci

018

021

022

023

019

020

024
Robią dobrą minę do złej gry – tu raczej nikt się nie czuje zwycięzcą

025

026

027

028

029

030

031

032
Jarek pozwala dzieciom robić fotki naszym aparatem – zaraz ustawia się cała kolejka i każdy chce coś pstryknąć :) Zwróćcie uwagę na ich buty – oni tak chodzą i tu i na zewnątrz bo butów po prostu brakuje w darach.

033

034

035

036

038

039
Plus 5 stopni, mokro w namiocie i deszcz na zewnątrz – ale może ktoś ma ochotę na prysznic w toitoiu?

040

041

042
Tymczasowe domy gdzie żyje po kilka rodzin w każdym – tygodniami.

Leave a Reply